Moja lista kuchennych gadżetów, o których śnię i marzę. Myślę zresztą, że nie ja jedna - każdy miłośnik gotowania myśli o mniejszych lub większych ułatwieniach. Moje największe marzenie: zmywarka; najmniejsze: rulonik, obierak do czosnku. Z obu bardzo bym się cieszyła. Ale są też pośrednie, pokażę wam zaraz co kupić mi albo komuś kogo znacie i kocha gotowanie, czyli kucharza lub kucharki, ale raczej takiego z zamiłowania :)
Zestaw do sushi - czyli coś co pozwoliłoby mi się wyleczyć z kompleksów i pozwoliło nabyć nowe umiejętności. Sprawdź cenę
Gliniany garnek do tadżinu - niepowtarzalny smak jaki udaje się osiągnąć gotując w tym garnku jest wart każdej ceny! Sprawdź cenę
Designerski chlebak - bo od przybytku głowa nie boli, a chlebak to najbardziej przeze mnie znienawidzony pojemnik. Sprawdź cenę
Patelnie Tefal Ingenio - by nie przebijać się do sąsiadów, jak w reklamie. Sprawdź cenę
Tarka do czekolady - fajny gadżet, którego sama sobie nigdy nie kupię z powodu ceny, ale chętnie bym dostała go w prezencie. ;) Sprawdź cenę
Takie małe marzenia, ale ich spełnienie dałoby dużo radości ;)
wiele pomysłów postaram sie wykorzystać dziękuje :)
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie. Postaram się zrobić to jutro :)
OdpowiedzUsuńPOLECAM!
OdpowiedzUsuńa propos prezentów to rodzice do kuchni w moim pierwszym mieszkaniu sprawili mi lampy, zamówili je w internecie i podobno bardzo szybko przyszły ale robią ogromne wrażenie!
OdpowiedzUsuń