curry - przepisy kulinarne związane ze słowem kluczowym: curry
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą curry. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Prażone pestki dyni z curry

Dzisiaj chciałam wam się pochwalić super prosty i super smacznym dodatkiem. Ja dodaję go wszędzie - do zup, do makaronów, do ziemniaków, do jajecznicy.. Pestki dyni tak zrobione nadają potrawom charakter i przyjemnie chrupią. Samych nie polecam, bo ich smak jest bardzo intensywny i nieco gorzki. Jeśli ktoś chciałby jeść je solo, to raczej proponuję z innym dodatkiem, lub z prezentowanymi dodatkami, ale bardzo oszczędnie użytymi.








Składniki:

* 100 g pestek dyni suszonych
* pół opakowania curry (albo nieco mniej)
* kilka kropel sosu sojowego







Przyrządzanie:

Najpierw na suchej patelni należy uprażyć pestki, na raczej niewielkim ogniu, można czasami przemieszać, żeby się równo prażyły. Kiedy już większość jest jak trzeba (tzn powystrzelała) wsypujemy curry i sos sojowy - trzeba to zrobić szybko żeby się nie przypaliło i mieszając trzymać na patelni aż się zrumieni i dokładnie oblepi pestki. I nieco przeschnie. Pestki nie powinny brudzić po zdjęciu z patelni. Jeśli chodzi o ryzyko przypalenia, to występuje ono tylko na początku, kiedy pestki się już obtoczą w dodatkach na patelni robi się spokojnie :)

wtorek, 25 września 2012

Początki jesieni

Dużo słońca dziś, piękna jesień. W takie dni jesienna depresja znika, można brać się za gotowania, tudzież za inne czynności przynoszące zadowolenie.. Na przykład jedzenie. Ja dzisiaj robię wagary od gotowania, karmię darami jesieni..
Winogrona, słodko-kwaśne, winne.. Najzdrowsze po umyciu, nie po ugotowaniu, upieczeniu czy usmażeniu. Więc pozwalam sobie na lenistwo kulinarne, a w dodatku obdarowuję witaminami, w końcu jesień, trzeba być odpornym.


Jabłka.. Trochę do zjedzenia, trochę do ususzenia. Ale dzisiaj w wersji tradycyjnej, bez krojenia i ze skórką, tak by pryskał sok przy każdym kęsie. Wszystko zdrowe, wiejsko-działkowe, pięknie pachnące i pięknie wyglądające.


A na koniec coś wytrawnego, co prawda już nie dar jesieni, a lata, ale stworzony z myślą o jesieni, zimie i dniach jak ten. Ogórki w zalewie curry.
Przepis na 4 kg ogórków:
*4kg ogórków
*gorczyca
*liście selera
Przepis na zalewę:
*paczka curry
*1,5 szklanki octu
*2 łyżki soli
*6 szklanek wody

Zalewę należy zagotować, wyłączyć i gotowa - można nią zalewać ogóreczki.

Ogórki można zrobić w całości i ze skórką jeśli są niewielkie, ja obrałam ze skórki i pokroiłam w słupki.
Ogórki należy zalać zimną wodą i moczyć je w niej przez jakiś czas - to wyciąga gorycz.
Na dno słoiczka wkładamy plasterk cebuli, kuleczki gorczycy - kilkanaście oraz liść selera. Układamy ciasno w słoiczku ogórki, tak by nie było żadnej wolnej przestrzeni, jeśli będzie luz ogórki zrobią się miękkie. Na górę wsypujemy jeszcze trochę gorczycy. Wlewamy gorącą zalewę i zakręcamy, ja również pasteryzuję.