A dzisiaj nie było śniadania do łóżka :D Żadna nowość, może będzie kiedyś na starość. Ale za to moja piękna dziewczyna zrobiła mi sałatkę z:
makaronem (łazanki), żółtym serem, mnóstwem czosnku, kukurydzą z puszki, ogórkami małosolnymi, jajkami, śmietaną i majonezem!
Hardcore no nie. Ale ja to podobno lubię i rzeczywiście smakowała mi bardzo. Szczególnie jak wróciłem wygłodniały z pracy. A w pracy jadłem sobie dzisiaj pyszny jabłecznik, upieczony oczywiście przez moje dziewczę. Niestety jego zdjęcia nie mam, a on nie dość, że był pyszny to jeszcze wyglądał bardzo ładnie. A sałatka makaronowa jest pyszna, ale nie wygląda najlepiej:)
Do sałatki oczywiście muszą być dodatki. Tym razem dostała mi się:
szynka, ser żółty, dodatkowe ogórki małosolne (w końcu to sezon ogórkowy), bułka cebulowa, ogóreczki w occie, smalec, masło, serek, ketchup oraz musztarda. Tak mi ona wynagradza brak śniadań do łóżka!
w lozku, czy nie - pyszne to sniadanie! :-) luuubie makaronowe salatki! ^^
OdpowiedzUsuńdzięki :) powiem lubej :D
OdpowiedzUsuńdzisiaj pomagałem i jakoś tak wyszło, że znowu makaron :)