piątek, 21 września 2012

Pikantny omlet z fetą i kukurydzą

Dzisiaj danie czyszczące lodówkę, ale pyszne i piękne. Zresztą czyszczące tylko moją lodówkę, w końcu nie każdy zostaje z chilli, jajkami i fetą :) Chciałam zrobić omlet, ale właściwie wyszedł pseudo-omlet, bo bez mleka (skwaśniało) i mąki. :) Dla mnie to propozycja obiadowa, ale jeśli ktoś lubi jajeczne śniadania, to może się zajadać i od rana :)

Przepis:

2 jajka
pół puszki kukurydzy
pół papryczki chilli
pestki dyni
feta
przyprawy

Każdy może dobrać własną ilość składników, ja zawsze robię to na oko, w końcu to tylko omlet, niczyje życie od tego nie zależy :)
Pestki dyni, papryczkę posiekaną i kukurydzę podsmażam kilka minut, następnie zalewam wszystko roztrzepanymi jajkami i czekam aż ładnie się zetnie.

Danie błyskawiczne, a czasami właśnie o to chodzi :)

13 komentarzy:

  1. aaale apetycznie wyglada!
    i tak cudnie paruje *.* mniam!

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacja ! pysznie wygląda ! fajny pomysł na jedzonko

    OdpowiedzUsuń
  3. Feta i kukurydza - świetne połączenie. :) Dawno nie jadłam takiego omleta, a szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo smacznie ,fajne dodatki , prosto i szybko ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. znam te dnie kiedy czyścimy lodówkę i ciężko coś wykrzesać; myślę, że wyszłaś z tego zadania obronną ręką, jajka w każdej postaci bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na śniadanie albo obiad. :) Mam fetę :P Manię ostatnio jajeczną (aż chyba mój organizm je odrzuci;)) i kukurydzę bardzo (np. dziś wystrzeliłam ją na popcorn). :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pysznie nafaszerowany. lubię takie czyszczanie lodówki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale apetyczny:) gdybym zjadła taki na śniadanie mogłabym góry przenosić!;)

    OdpowiedzUsuń
  9. super wygląda i zapewne tak samo smakuje :)

    OdpowiedzUsuń