lunch - przepisy kulinarne związane ze słowem kluczowym: lunch
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lunch. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 24 marca 2013

Pyry z gzikiem - poznański obiad

Danie, któremu jestem wierna od dziecka dziś idzie na tapetę - pyry z gzikiem. Pochodzę z Poznania, więc danie było obowiązkowo jedzone w każdy piątek - czy to u babci, czy u mamy, czy jeszcze u kogo innego. Pamiętam swoje zdziwienie, gdy ktoś mnie uświadomił, że w pozostałych regionach Polski, to w piątek je się ryby. ;)

Postu w piętek już nie przestrzegam, ale miłość do gziku pozostała. Jem go często bardzo, jest to dla mnie danie do zrobienia w tempie błyskawicznym, sycące i jednocześnie lekkie. Każdy ma swój własny przepis na gzik, każdy woli inny, ja lubię bardzo kremowy i śmietanowy, z niewielką ilością cebulki i szczypiorku.


Składniki:

* śmietana 12% małe opakowanie
* kostka twarogu tłustego lub półtłustego
* sól i pieprz
* mała cebula
* pęczek szczypiorku (lub mniej)

Przepis:

Całość można zrobić w robocie kuchennym, wtedy roboty jest zdecydowanie mniej, a gzik ma lepszą konsystencję. Na początek trzeba zmielić/posiekać ser, dodać do niego pokrojony szczypiorek i bardzo drobno pokrojoną cebulkę. Dolać śmietanę i przyprawy. Przez chwilę na małych obrotach mieszać gzik. Można to wszystko rzecz jasna zrobić ręcznie np. widelcem, ale wtedy gzik nie będzie kremowy, bardziej konsystencją będzie przypominać twarożek do chleba - ale jak kto lubi.

Z czym się je gzik?
Kilka opcji do wyboru - najlepszy jest z ziemniakiem pieczonym według mnie, takim z ognia, w skórce. Druga opcja, bardziej miejska i także smaczna - ziemniaki w mundurku, czyli ziemniaki ugotowane bez obierania, które obiera się na talerzu lub zjada w całości. Wersja na szybko, taka jak na zdjęciu - najzwyklejsze ziemniaki z masełkiem.

czwartek, 7 marca 2013

Caprese z pesto i oliwkami

Czyli moja wersja popularnej sałatki. Zamiast bazylii stosuję pesto, które według mnie pasuje do wszystkiego, jadam z nim nawet jajka jeśli akurat oba produkty są pod ręką. Sama nie przyrządzam pesto, ponieważ smak jest praktycznie identyczny jak ten, który zamykany jest w słoiku, a w tym wypadku jestem leniwa i pozwalam sobie na ten zakup.
Caprese jest dobre na każdą okazję, ja je jadam dość często ze względu na szybkość przygotowania i małą liczbę skłaników - wersja z pesto i oliwkami to wersja na bogato, często jem po prostu pomidora z mozzarellą i dobrą np. czosnkową oliwą z oliwek.
A dziś jem, ponieważ danie jest bardzo wiosenne :)
Przepis chyba jest zbędny..